do spożywania i przydatnych w gospodarstwie.
Do jedzenia
- Gęś pieczona,
- półgęski wędzone,
- pierogi z gęsiną,
- żołądki gęsie,
- gęsi smalec
- brukwianka na gęsinie: zupa z wreków
- czarlina
- okrasa, dawniej do niej wykorzystywano nawet drobno posiekane, potłuczone kości
W gospodarstwie:
- puch i pierze na poduszki
- część skrzydła ptaka z piórami, jako miotełkę na pajęczyny
- wytopiony tłuszcz jako maść rozgrzewającą lub nadciągającą ścięgna naciągnięte
Może ktoś będzie w pobliżu i zajrzy: festiwal gęsiny
PS
krew, która nie była wykorzystana do czarliny, po stężeniu była doskonałym dodatkiem do potraw: do kaszanki lub sprytnym zamniennikiem wątróbki. ścięte , skośne kawałki doskonale ją zastępowały w daniu ze smażoną cebulką...
* flaki z gęsi, wyczyszczone na ostrzu noża, zawinięte na nogę (spacerówkę) powiększały atrakcyjność porcji mięsa dla dzieciaka, - to średnie rodzeństwo otrzymywało, bo drobniejsze kości nie nadawały się dla maluchów)
Bo dawniej to szanowało się jedzenie i nic się nie marnowało :)
OdpowiedzUsuńz opowieści, wiem, że nasze Rodziny wykorzystywały, to co wytworzyły. Z trudem było wypracowane, więc trzeba było przetworzyć to z pożytkiem dla człowieka. Edytuję post jeszcze.... ale to tylko dla uściślenia wiadomości...
UsuńU nas były gęsi. Ja w dzieciństwie się naoglądałam, jak mama skubie gęsi na puch do poduszek. To je bolało, krzyczały. Czasem krwawiły. Niezbyt miłe wspomnienia. Lubię gesi żywe i gadające. Są bardzo mądre i wszystko rozumieją. Jak psy ;-)
OdpowiedzUsuńtaki mądry gęsior jest modrzejszy i sprytniejszy od psa. Taka opieka nad młodym stadem ptactwa jest nie do zastąpienia. Zagoni, dopilnyje, podpędzi taki. Znamy z życia takie historie. O podskubywaniu słyszałam, ale to chyba było w dużych stadach. Już wiem, dwóch pożytecznych rzeczy nie wymieniłam. Ale to natura po prostu. I Nasze pokolenie pewnie ją zakończy..... będą już tylko fermy....
UsuńJedną z tych pożytecznych rzeczy jest całkiem niezły gnój gęsi:)
UsuńA mnie się dziś nie udało kupić nawet kawałka gęsiny. Za to u sąsiada gęsi mieszkają razem z kaczkami, czy to dobre sąsiedztwo?Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńo ile są razem od małych pisklaków, to super dobre. Gęsi są bardzo opiekuńcze, czuwają nad stadem, dobrze opiekują się wszystkimi. Potrafią nawet obronić przed drapieżnikiem.
UsuńMieszkamy na wsi. Więc nikt z nas nie powie, że mięso kupujemy w sklepie. Też kupuję. Ale to własne stadko, którym się opiekujemy, jest warte każdych trudności. A jest ich sporo.
Mój ojciec, takim najpiękniejszym piórem z gęsiego skrzydła, ogarniał pszczoły na ramkach.
OdpowiedzUsuń