wspinaczka przez cztery biegi schodów...
- alis kawy nie ma?!??
nie, nie ma,
w tym remontowym zamieszaniu na dwie kuchnie i produkty w różnych koszach i skrzynkach, nie dopilnowałam
A wieczorem był gość i poprosił:
- taką prawdziwą, kawę- sypaną
tydzień bez porannej kawy się zaczął
Kawę pijemy często. Niektórzy nie wyobrażają sobie dnia bez kawy, więc jak to bez kawy?!!! Pozdrawiam serdecznie
OdpowiedzUsuńi u nas kawę lubimy, chociaż ostatnio sporo gatunków smakujemy :)
UsuńOdwyk przymusowy :) czasem zmienia się w trwałą zmianę :) Ja tam tkwię przy INCE, oczywiście dzięki Tobie :)
OdpowiedzUsuńoh i my fanami Inki jesteśmy, jest z nami codziennie... :)
Usuńja po południu też ją od jakiegoś czasu pijam...... :)
Bez kawy? Nieeee.... I nie chcę tego zmieniąć. Dużo nie piję, zwykle jedną rano, więc to jeszcze nie groźne. Zmieniać nie mam potrzeby. Piję „puszczalską”, słabą, ale ta być musi. ;) Po naturalnej bym się zatrzęsła na amen, albo żołądek by mi zastrajkował.
OdpowiedzUsuńteż tak nazywamy ten rodzaj kawy ...... :) fajnie gdy ktoś nie zna nazwy, a goście o nią poproszą :)))))))))
Usuńod jakiegoś już czasu kupuję w zielonym słoiku z lidla
Kiedyś w Bierdonce była kawa zbozowa bezglutenowa, smaczna! A teraz jej brak :(
OdpowiedzUsuńmuszę postać kilka chwil przy stoisku i faktycznie popatrzeć dokładniej, może coś smacznego wypatrzę :)
UsuńOjej, bez kawy, to ja nie uciągnę, o nie... kisses
OdpowiedzUsuńrozumiem wiadrami i z ulubionego kubka :)
Usuń