- słodkie i miłe gesty od rana
- ... poranny telefon przed ósmą
- poszukiwania pod drzwiami (bo wisi firanka w kuchni :)
- kolejny półgodzinny telefon
- krótki przyjazd "własnego Piaska"
- niespodziewany nalot dziadków
- palma najpiękniejsza na świecie
- i co pół godziny kolejne, jeszcze czterokrotne uściski, kilka esmesów i telefonów.....
Najsłodsze okruszyny konieczne do szczęścia :)
OdpowiedzUsuńBuziaków bukiet ślę :) i kwa, kwa :)
I oby tak zawsze byo pozytywnie po wieki wieków....:)
OdpowiedzUsuńSympatycznie, miło i radośnie...Pozdrawiam serdecznie
OdpowiedzUsuńBardzo dobry czas/czasy :)
OdpowiedzUsuń