*******
Witam serdecznie, lecz..... pamiętaj- jesteś tu gościem. Internet jest dla wszystkich, tutaj jest moje miejsce.
I niech Ci się nie wydaje, że mnie znasz, bo mogę mieszkać na drugim końcu świata.... :)))





czwartek, 21 kwietnia 2016

borowik 13

  zaglądam do folderu zdjęć z jesiennego grzybobrania:

- trochę borowikowych wspomnień 

czas spacerów po lesie coraz bliżej



- szesnasty (wiosenny) tydzień 2016 roku

i  grzyby przerobione na:

***

marynaty- gąski w zalewie octowej, 

gąski, grzyby borowik
marynowane gąski, te to dopiero pachną lasem

  Trzynaście tygodni zimowych szybko zleciało. W każdy czwartek pachniało na moim blogu lasem i smak grzybów przypominałam. Zima 2015/2016 za nami.

8 komentarzy:

  1. Zawsze myślałam, że na zimę się lasu nie zamyka...;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. spacerować można bliżej.... jechać, żeby spacerować.... a tak ze spaceru grzybki można przynieść ;)

      Usuń
  2. Gąski mam od mamy :) jeszcze mam :)

    OdpowiedzUsuń
  3. grzyby zbieram dla przyjemnosci ale nie marynuje...a potem ogladam takie zdjecia jak twoje i żałuję... ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. grzyby zbieram dla przyjemnosci ale nie marynuje...a potem ogladam takie zdjecia jak twoje i żałuję... ;)

    OdpowiedzUsuń

Komentarze mile widziane. Dziękuję bardzo za wpis :)

Poprzednie posty:

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...