*******
Witam serdecznie, lecz..... pamiętaj- jesteś tu gościem. Internet jest dla wszystkich, tutaj jest moje miejsce.
I niech Ci się nie wydaje, że mnie znasz, bo mogę mieszkać na drugim końcu świata.... :)))





wtorek, 4 września 2018

wyrzucić..

"Ukrywam ZŁOŚĆ- kiedy padło to słowo z moich ust, cisza aż zadźwięczała. Tak jakby kamyk wpadł do wody i czuć było jak rozchodzą się kręgi...

Kiedy mówicie o czymś, to odchodzi, przestaje istnieć...
Mówi Rosa."

przeczytałam w poście u Anny: Rozmowy ze Wszechświatem 

czy to jest tak: że wypowiadając jakieś słowa, przemyślenia wyrzucamy je z siebie?
Bardzo tego potrzebuję, wypowiedzieć, wywalić niektóre zdania....

9 komentarzy:

  1. Tak. Tak jest. Słuchaj siebie. Napisałaś BARDZO POTRZEBUJĘ.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ciekawie to wyszło... mogę się przejrzeć jak w lustrze

      Usuń
    2. :-) po to są lustra, by się przyglądać, byle na przyglądaniu się nie skończyło :-)bo nie zadziała magia.

      Usuń
  2. Każdy jest inny, jedni mówią, inni piszą, najgorsi są Ci co krzyczą i awanturują się, bo to jest znęcanie się jednak nad innymi. Nie należy zatrzymywać w sobie nic, co nas dręczy i męczy, dlatego ważny jest środek i równowaga. Pisanie pomaga, tak myślę.

    OdpowiedzUsuń
  3. Każda niewypowiedziana emocja blokuje się w naszym ciele, niewypowiedziana czy też blokowana przez wiele lat może doprowadzić (przeważnie doprowadza) do wielu chorób psychosomatycznych..
    Blokowanie emocji powoduje,że tak na prawdę nie jesteśmy sobą, zaczynamy się gubić i zastanawiać kim u licha jesteśmy...

    Trzeba i należy mówić, tak sadzę :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. wykrzyczałam! kolorem.... nawet takie podpowiedzi wojenne były

      Usuń
  4. Jest takie powiedzenie- "Mówić, to iść przed sobą" Kiedy coś określimy słowami, wyrzucimy z siebie, to zaczyna się to "kurczyć", umniejsza się.Pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń

Komentarze mile widziane. Dziękuję bardzo za wpis :)

Poprzednie posty:

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...