Czasami spotykamy w sklepach lub ktoś się pozbywa takie lub podobne urządzenie:
warto wtedy zaopatrzyć się w programator czasowy. My mamy ich w domu kilka:
- w kurniku włączamy światło kurom od 6 do 7 godz i po południu od 17 do 20 gdy jest ciemno
- moje "kottonbale" włącza gdy robi się szarawo ok 17 i gasi ok 23
- adwentowe światło na oknie podobnie z rana przed roratami i po południem do wieczora
- zimowa choinka na podwórku zapalna jest podobnie jak światło u kur
Taki dla kur to bardzo dobry pomysł:)
OdpowiedzUsuńBardzo funkcjonalne i pożyteczne urządzenie.Ja mam coś takiego przy bojlerze. Pozdrawiam w deszczowy czwartek.
OdpowiedzUsuńJa mam taki w łazience,bo mam termę-różnica w rachunkach istotna,bo tak to terma na okrągło podłączona była
OdpowiedzUsuń