oPISÓW OSZCZĘDZĘ, MAŁA PODPOWIEDŻ TO MIAŁA BYĆ. .... MOŻE KOMUŚ TAKA POMOC POTRZEBNA :d
więc Antoni Filip można dzieciaka nazwać :D- to tylko mała sugestia, każdy własnym życiem przecież żyje....... |
***********************************************************
Najpopularniejsze imiona dla chłopców w pierwszym półroczu 2018 r.
Jeśli nie chcesz, aby twój syn spotykał rówieśników o tym samym imieniu, lepiej zapomnij o Antonim, Jakubie czy Janie - to te imiona znalazły się na podium. Popularne imiona to także Adam, Stanisław, Marcel, Michał, są tuż za pierwszą dziesiątką.
Które imiona nadawano chłopcom najczęściej? Oto pierwsza dziesiątka:
Antoni - to imię otrzymało 4577 chłopców
Jakub (4398)
Jan (4042)
Szymon (3966)
Aleksander (3675)
Franciszek (3435)
Filip (2998)
Wojciech (2923)
Mikołaj (2877)
Kacper (2720)
Więcej: http://www.edziecko.pl/rodzice/7,79361,23639486,najpopularniejsze-imiona-dla-dzieci-w-pierwszym-polroczu-2018.html
Nawet nie wiedziałam jak zacząć...
OdpowiedzUsuńMój pierworodny ma imię jakie mnie z mężem wspólnie się podobało, drugi ma imię po wspólnym dziadku - czyli mąż i ja szukaliśmy tego samego imienia w naszych rodzinach.
Ale jeśli chodzi o nadawanie imion u zwykłych ludzi to dawniej córce dawała imię matka, a synkowi analogicznie ojciec. Za czasów mojej babci to imiona dzieci tworzyło się od imienia rodziców. Jak tata miał na imię Stanisław a urodziła się dziewczynka to była Stanisława, Henryk-Hemryka. Nie wiem jak było z chłopcami, oni chyba wtedy dostawali imię po ojcu... albo po dziadku?
Ja dostałam imię po zmarłej córce,ponoć to gwarantuje,że będzie dobrze, a drugie po babce.Swojej córce dałam jakie nam się podobało, drugiego imienia nie dostała. Bardzo mnie się spodobało "oPISÓW OSZCZĘDZĘ". Z kalendarza na pewno nie wybrałabym Korduli,ale Salomea- ładne. Pozdrawiam serdecznie
OdpowiedzUsuńJeżukolczasty, co ludzie nawymyślali...GLICERIA! Moi chłopcy mają imiona po bohaterach K. Siesickiej :-) A mnie nazwała położna. Na drugie mama wymyśliła, że nazwie mnie Róża. Pięknie, co nie? A przy chrzcie ksiądz powiedział, że nie ma takiego imienia u katolików i zostałam Rozalią...olaboga.
OdpowiedzUsuńTeraz już chyba jest takie imię, bo w mojej rodzinie rośnie (ochrzczona) Różyczka.Ja mam drugie z kalendarza:(
Usuńoooo...miłość do Słowackiego czasem może uprzykrzyć życie. Ja myślę, że ten ksiądz to sam sobie tak wymyślił. Burak jeden.
UsuńMoja Babcia stoczyła bój z moim ojcem o imię Honorata, bo w dniu Honoraty się urodziłam, ale....??!! wygrał ojciec, nadając mi imię po swojej ciotce ;(
OdpowiedzUsuńPs. nie przepadam za tym imieniem :(