*******
Witam serdecznie, lecz..... pamiętaj- jesteś tu gościem. Internet jest dla wszystkich, tutaj jest moje miejsce.
I niech Ci się nie wydaje, że mnie znasz, bo mogę mieszkać na drugim końcu świata.... :)))





piątek, 4 grudnia 2015

pierwsza świeca

mija już pierwszy tydzień czasu oczekiwania
pierwszy tydzień adwentu zbliża się do końca...
- chodzimy na roraty (może nie dosłownie, bo spory kawałek jest)
- zaliczona grypa żołądkowa (przez sporą część "załogi")
- wczesne ranne wstawanie, jak każdego roku, obniża mój poziom dobrego humoru....... (ale jest to już świadome i wpisane w adwentowy grafik)
- czwartkowe zaspanie przez młodzież
- wesoła godzina (około) po. Każdego dnia udało nam się ją spędzić w sporym, wesołym gronie. Oczywiście, głównym przypomnieniem było: zjadanie swojskiego chleba w zeszłym roku :)
{Pon. nic z tego, Wt. 3 osoby, Śr. 5 osób, Czw. 5 osób}

12 komentarzy:

  1. W tym roku nie ma u nas wieńca adwentowego... Twój jest piękny :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. dziękuje bardzo, lubię płomień świecy w ten grudniowy czas

      :)

      Usuń
  2. Wieniec Adwentowy! Piękny! Nie byłam jeszcze na roratach. Ksiądz w minioną niedzielę rozgadał się o rekolekcjach, które u nas już od 6 grudnia.A zatem masz powody do radości, jak widzę po dzisiejszym wpisie. Pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. mam, mam :0

      ale jakoś tak łatwiej na blogu wylewać żale, niż cieszyć się radościami małymi....
      w zasadzie po to potrzebny mi był blog, by cieszyć się z małych rzeczy.....
      ( o jest taka piosenka, muszę ją na jutro poszukać....... dziękuję za inspirację...)

      Usuń
  3. Światełko rozprasza mroki, miłość rozświetla serca :) To piękny czas...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A Kaczka jak zwykle piękne i serdeczne słowo przynosi...

      dziękuję z uśmiechem...

      Usuń
  4. Piękny wieniec.Dzisiejszy Twój wpis jest optymistyczny.Ważne że grypa za wami więc teraz to tylko do przodu.:)))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bo muszę właśnie dla siebie te optymistyczne okruchy pozbierać........ :)

      Ta odmiana grypy żołądkowej obfite żniwo zbiera, wyobraź sobie, że wręcz osiedlowe. (wymioty, biegunka i ból brzucha- objawy w wersjach od jednego, do trzech na raz.....)

      Usuń
  5. Czas upływa niemiłosiernie szybko :(

    ściskam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. to zadziwiające...
      mimo tego, ze zwolniłam tempo tej zimy.....
      rejestruję głównie piątki....to zadziwiające......

      Usuń
  6. Zapalasz swiece adwentowe? Ja nie znalam tego zwyczaju jak mieszkalam w Pl ale tu zapalam :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. już kilka lat adwentowo przygotowuję wieniec. I stół wygląda odświętniej i staramy się spędzać wspólnie przy nim więcej czasu- zgarniam wszystkich aby nie uciekali do swoich kątów. :))))

      Usuń

Komentarze mile widziane. Dziękuję bardzo za wpis :)

Poprzednie posty:

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...