Witam serdecznie, lecz..... pamiętaj- jesteś tu gościem. Internet jest dla wszystkich, tutaj jest moje miejsce. I niech Ci się nie wydaje, że mnie znasz, bo mogę mieszkać na drugim końcu świata.... :)))
Mnie zawsze motywują porażki, nie daję za wygraną i muszę poprawić, ulepszyć, zrobić tak, by się udało, i jak się uda, to szybko odlatuje na półkę, na której gromadzę satysfakcję.
dobroć mnie przytłacza, trudności zdają się nie pokonania. Dzieki Tobie i innym blogowym motywatorom czasem myślę,--- oooo przecież jutro jest nowy dzień, nowy pomysł! i słonce zaświeci!!!!!!!!!!!!!!!!
Jeżeli coś nam nie wychodzi, a możemy to zmienić, zmieniajmy. Jeżeli jednak coś, co nam się nie udaje jest czymś ponad nasze siły, to nie ma potrzeby katowania się tym. Pogodzenie ze sobą jest ważne, nie musimy potrafić wszystkiego w życiu, to jest niemozliwe...
Mnie to, co mi sie udało...Porażki mnie zniechęcają, niestety!
OdpowiedzUsuńbronię się!!!!
Usuńporazki wtłaczają mnie w glebę. Nie mogę przez kilka dni się podnieść....
Wszystko... To i to.
OdpowiedzUsuńpodziwiam.
Usuńmnie paralizują porażki. Myślę, ze już nic nie ma.....
Mnie zawsze motywują porażki, nie daję za wygraną i muszę poprawić, ulepszyć, zrobić tak, by się udało, i jak się uda, to szybko odlatuje na półkę, na której gromadzę satysfakcję.
OdpowiedzUsuńdobroć mnie przytłacza, trudności zdają się nie pokonania.
UsuńDzieki Tobie i innym blogowym motywatorom czasem myślę,--- oooo przecież jutro jest nowy dzień, nowy pomysł! i słonce zaświeci!!!!!!!!!!!!!!!!
Jeżeli coś nam nie wychodzi, a możemy to zmienić, zmieniajmy. Jeżeli jednak coś, co nam się nie udaje jest czymś ponad nasze siły, to nie ma potrzeby katowania się tym. Pogodzenie ze sobą jest ważne, nie musimy potrafić wszystkiego w życiu, to jest niemozliwe...
Usuń