*******
Witam serdecznie, lecz..... pamiętaj- jesteś tu gościem. Internet jest dla wszystkich, tutaj jest moje miejsce.
I niech Ci się nie wydaje, że mnie znasz, bo mogę mieszkać na drugim końcu świata.... :)))





poniedziałek, 3 czerwca 2019

usiądę...

... i rozpłaczę się !
  1.  spędziłam pierwszego czerwca cały dzień (i dwie noce - tą z piątku na sobotę i tę z soboty na niedzielę) z dwulatkiem Wnukiem.   dzień dziecka?
  2. moje dorosłe dzieci, żaliły się one nie dostały NIC na Dzień Dziecka ( nie wysłałam Im esemesów, messengerów, whatssApów na dzień dziecka)
  3. moja wina! Wychowywałam Dzieci na Ludzi samodzielnych, Osoby same załatwiające Swoje sprawy,. Zawsze mówiłam Im; jesteś w tym dobry.! Jesteś najlepszy! Potrafisz, spróbuj....
Dziś potrafili upomnieć się o swoje. Nie powinnam być zaskoczona (to ja wyciszyłam telefon, zorganizowałam inaczej dzień, pozwoliłam Im być dorosłymi!.
  • a Oni są moi... ciągle....kocham najbardziej na świecie...

7 komentarzy:

  1. dawaliśmy upominki z tej okazji do czasu kiedy urodziła się wnuczka, teraz tylko ona obchodzi dzień dziecka a dorośli mają urodziny, imieniny, gwiazdkę i wystarczy!

    OdpowiedzUsuń
  2. Rozumiem, że ze szczęścia :-) To najlepsze łzy na świcie :-)

    OdpowiedzUsuń
  3. Wszystkie dzieci chyba tak do końca nie chcą czuć się dorosłymi, nawet te największe, stąd smutek, że ominęły je życzenia ;) Ale najważniejsze, żeby czuły się kochane, a tak na pewno u Was jest! :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Człowiek stara sie jak moze, ale przecież nie moze wszystkiego i zawsze pojawia sie jakieś żale czy wątpliwosci.Dzieci to kawał nas samych, to nasze największe miłości i chcemy dla nich jak najlepiej, chcemy dać im z siebie ile tylko sie da. A one, nawet jeśli nie rozumieją tego teraz, to zrozumieją kiedyś, gdy same stana przed nadmiarem obowiązków i trosk, gdy przypomni im sie mama, która była wsparciem i największym dobrem.
    Pozdrawiam Cię ciepło, Alis!:-)

    OdpowiedzUsuń
  5. Twoje dzieci nie skojarzyły, że też prezent dostały, bo opieka nad wnukami, by rodzice mieli czas dla siebie, takim czymś właśnie jest. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  6. Dobrze mówi moja przedmówczyni, to był dla nich prezent, ja dodałabym jeszcze, że twoja osoba i czas spędzony z nimi też.
    A ja kochana moja w tym roku w dzień dziecka zagoniłam juniorów do prac ręcznych. Moim prezentem był dzień odmulania od kompa :D I prezent dla mnie - rodzica - spełniane były moje zachciewajki :D Upomnieli się o życzenia, odkryli, że nie złożyłam im a oni składają mi na dzień mamy, dzień kobiet... czyli coś dotarło, mózg zaczął pracować :))))))

    OdpowiedzUsuń
  7. Jest Dzień Matki i jest Dzień Dziecka. :)

    OdpowiedzUsuń

Komentarze mile widziane. Dziękuję bardzo za wpis :)

Poprzednie posty:

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...