z bajki moich małych dzieci..... nawet nie wiem, gdzie ta książeczka została....
Koguciku Złocisty Grzebyku
Wyjrzyj przez okienko
Dam ci grochu ziarenko
(lisica zabiera kogucika, a on krzyczy:)
Och! kosie i kotku
ratujcie mnie biednego
porwała mnie lisica
i niesie do lasu ciemnego!
(przybiegli, odebrali i nakazują kogucikowi, żeby nie wyglądał przez
okienko, bo oni idą głęboko w las i nie usłyszą jego wołania. ale lisica
znów przychodzi i śpiewa to co wcześniej:)
Koguciku Złocisty Grzebyku.......
(a kiedy kogucik się nie wychyla, ona zaczyna śpiewać:)
Dziateczki biegały
Pszenicę sypały
Kury ją dziobały
Kogutom nie dały…
fragment skopiowany stąd
Hejka :)
OdpowiedzUsuńNie każdy z nas ma w życiu kosa i kotka, którzy z opresji wyratują. Obyś Ty zawsze przyjaciół przy sobie miała.
OdpowiedzUsuńKoguciki coś się tam cisną trochę, śpiewasz im piosenkę?
OdpowiedzUsuń