Alis, chodzi Ci o ten przypadek, gdzie po wypiciu wody Pan poparzył sobie usta? To był jednorazowy incydent i pozostałe partie były tej wody ok. Zdarzają się takie sytuacje, dlatego też istnieje system wczesnego ostrzegania o niebezpiecznej żywności i paszach (w skrócie RASFF), gdzie każde poinformowanie o niebezp. żywności powoduje wszczęcie kontroli z urzędu przez Państwową Inspekcję Sanitarną. Pozdrawiam.
Najbardziej zabawny jest fakt, że wodę Żywiec leją z kranów w Mirosławcu :) wszystko traci smak przez te wszystkie licencje. Pamiętam wodę, którą tam lali wcześniej, nie była zbyt smaczna i dlatego zawsze sprawdzałam, gdzie jest rozlewana Żywiec, którą kupuję i unikałam tej z Mirosławca. Przecież nalepka nie zmieni smaku.
Alis, chodzi Ci o ten przypadek, gdzie po wypiciu wody Pan poparzył sobie usta? To był jednorazowy incydent i pozostałe partie były tej wody ok. Zdarzają się takie sytuacje, dlatego też istnieje system wczesnego ostrzegania o niebezpiecznej żywności i paszach (w skrócie RASFF), gdzie każde poinformowanie o niebezp. żywności powoduje wszczęcie kontroli z urzędu przez Państwową Inspekcję Sanitarną. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńobyś miał rację :)
UsuńNajbardziej zabawny jest fakt, że wodę Żywiec leją z kranów w Mirosławcu :) wszystko traci smak przez te wszystkie licencje. Pamiętam wodę, którą tam lali wcześniej, nie była zbyt smaczna i dlatego zawsze sprawdzałam, gdzie jest rozlewana Żywiec, którą kupuję i unikałam tej z Mirosławca. Przecież nalepka nie zmieni smaku.
OdpowiedzUsuńnigdy nie sprawdzałam takich szczegółów,
Usuńdziękuję za podpowiedź :)
A my z Lubym z lidla popijamy.:)
OdpowiedzUsuńteż zakupię chyba dwie zgrzewki małych z Lidla, już to planowałam...
Usuń