czwartek, 29 września 2016

gdzieś....

...podobno dla mnie krąży dynia..
Bania? pomyślę - na co ją przeznaczyć....

7 komentarzy:

  1. he he he....takiemu to dobrze ;)))

    OdpowiedzUsuń
  2. hehe he aż się roześmiałam, witaj MM, dobrego dnia :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Moja bania czeka na mnie u mamy:) Uściski.

    OdpowiedzUsuń
  4. Odpowiedzi
    1. coś na to poradzisz zapewne :)

      Usuń
    2. poszukam jakieś w sklepie, chyba że spotkam jakiegoś rolnika, co ma swoje, to wtedy kupię taką :) wczoraj widziałam na polach tylko kapustę i brukselkę...

      Usuń

Komentarze mile widziane. Dziękuję bardzo za wpis :)