03.09.16 Pomimo nieobecności
Reni w stadzie życie toczy się dalej. Kury doskonale odróżniają drobiny sera białego i okruchy chleba od mniej smakowitych resztek ze stołu. W ramach przysługi do stada dołączyły 2 dorosłe kaczki mulardy, kwaczące głośno i wesoło. gdy tylko zauważą człowieka w pobliżu.
Fajnie mieć własne kurki ;) Są to cudowne ptaki hodowlane ;) Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńKury może i mają ptasi móżdżek, ale doskonale znają się na tym, co im do życia potrzebne ;)
OdpowiedzUsuńMoja przyjaciółka rozmawia ze swoimi kurkami, które odwdzięczają się takimi przytulankami
OdpowiedzUsuńhttps://66.media.tumblr.com/3d8602ae96f0ce69584869a1ad4690c2/tumblr_n4e537vhCM1sait98o1_400.gif
Czasem wspominam Renię, jej białe piórka i trudne pierwsze macierzyństwo. Pustka po jednych zostaje zapełniona drugimi, i tak toczy się życie :*
OdpowiedzUsuń