poniedziałek, 14 września 2020

krótki sezon...

 deszcz nie pada, kilka dni grzybowych za nami. Niestety, robaczywki były




8 komentarzy:

  1. Robaczywe są i u nas. Jest za ciepło. Możliwe, że pod koniec września będą bardziej zdrowe.

    OdpowiedzUsuń
  2. Oj tam, trochę mięska do grzybka nie zaszkodzi ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. U nas prawie wcale nie ma grzybów. Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  4. Jeszcze piękny sezon przed nami :)

    OdpowiedzUsuń
  5. U nas też sporo robaczywych :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Może trochę jeszcze popada, chociaż u nas nie zapowiada się na deszcz. Wilgoci w ściółce już za wiele nie ma.

    OdpowiedzUsuń
  7. Podziwiam grzybiarzy, bo sama na grzybach się nie znam i nigdy nie kusiłam się o ich zbieranie. Jadać je jednak bardzo lubię. Ukłony.

    OdpowiedzUsuń
  8. Oby trochę popadało dla zdrowia przyrody !
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń

Komentarze mile widziane. Dziękuję bardzo za wpis :)