Dzięki za przypomnienia, też zakiszę, bo bardzo lubimy takie małosolne.Pozdrawiam. Miłego dnia.
Jak to, już? Muszę podpytać teściowej jak się mają jej ogórki na działce :)
Pójdę w twoje ślady :)
Ja za kiszonymi ogórkami zbytnio nie przepadam, ale te zwykłe uwielbiam :DPozdrawiam!
Małosolne to poezja dla kubków smakowych, uwielbiam! Pozdrawiam, dobrej nocki! :)
Uwielbiam małosolne ogórki, już w tym roku robiłam :)
Narobiłaś mi smaczka:)Ale po co słoik zatykasz szczelnie?Pozdrowionka zostawiam:)
Uwielbiam ogóry małosolne!! Przysmak lepszy od tysiące przeróżnych dań ze sklepu :)
Komentarze mile widziane. Dziękuję bardzo za wpis :)
Dzięki za przypomnienia, też zakiszę, bo bardzo lubimy takie małosolne.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam. Miłego dnia.
Jak to, już? Muszę podpytać teściowej jak się mają jej ogórki na działce :)
OdpowiedzUsuńPójdę w twoje ślady :)
OdpowiedzUsuńJa za kiszonymi ogórkami zbytnio nie przepadam, ale te zwykłe uwielbiam :D
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
Małosolne to poezja dla kubków smakowych, uwielbiam! Pozdrawiam, dobrej nocki! :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam małosolne ogórki, już w tym roku robiłam :)
OdpowiedzUsuńNarobiłaś mi smaczka:)
OdpowiedzUsuńAle po co słoik zatykasz szczelnie?
Pozdrowionka zostawiam:)
Uwielbiam ogóry małosolne!! Przysmak lepszy od tysiące przeróżnych dań ze sklepu :)
OdpowiedzUsuń