Alis, nie wiem co się dzieje,ale przesyłam Ci wiązkę dobrych myśli. Prawdę mówiąc i ja jestem teraz w takim punkcie,że chwilami nie wiem co myśleć i robić. Dlatego częściej, niż dawniej publikuję na blogu. To mi sprawia radość i dodaje otuchy. Serdeczności!
Prawie cztery lata temu moje życie się przekręciło. Miałam wrażenie, że jakieś tornado mnie zamiotło i nie wiedziałam, gdzie góra, gdzie dół. Często w tamtym czasie myślałam: zwariowałam, teraz to naprawdę zwariowałam :-) A potem okazywało się, że wszystko dobrze, że właśnie ta droga jest moja. I, że coraz pewniejsze moje kroki. Wszystko się zmienia cały czas, obrotów będzie więcej, do końca. Ale jesteś silna, ty to wszystko robisz, cokolwiek się dzieje, poradzisz sobie doskonale :-)
Alis, nie wiem co się dzieje,ale przesyłam Ci wiązkę dobrych myśli.
OdpowiedzUsuńPrawdę mówiąc i ja jestem teraz w takim punkcie,że chwilami nie wiem co myśleć i robić. Dlatego częściej, niż dawniej publikuję na blogu. To mi sprawia radość i dodaje otuchy.
Serdeczności!
Życie zaskakuje.. oby zaczęło na plus, trzymaj się!
OdpowiedzUsuńPrawie cztery lata temu moje życie się przekręciło. Miałam wrażenie, że jakieś tornado mnie zamiotło i nie wiedziałam, gdzie góra, gdzie dół. Często w tamtym czasie myślałam: zwariowałam, teraz to naprawdę zwariowałam :-)
OdpowiedzUsuńA potem okazywało się, że wszystko dobrze, że właśnie ta droga jest moja. I, że coraz pewniejsze moje kroki.
Wszystko się zmienia cały czas, obrotów będzie więcej, do końca. Ale jesteś silna, ty to wszystko robisz, cokolwiek się dzieje, poradzisz sobie doskonale :-)
Jestem, jestem a nawet jak mnie nie widać to i tak jestem :)
OdpowiedzUsuń