sobota, 11 marca 2017

krótki tekst..

 ... krótka piłka!

- godz 21.35
- wygoniłam wam gości?
- eee, ennnn ehhhh , - gdyby nie ta odpowiedź- nie byłabym pewna.
  • a mam pewną wadę! jeśli umówię się z kimś, że kończymy o 21.10 to potrafię rozpędzić towarzystwo (po 4 czy 5 godzinach czas do domu na pewno)
- tak!!! lubię posiedzieć w gościach, ale trzeba znać granice, jeśli gospodarze o 6.30 ruszają do Kołobrzegu!
o

5 komentarzy:

  1. Margarithes11 marca 2017 09:48

    Ale graliście w karty? Czy tylko pogaduchy. Bo jak przerwałaś karty, no to eeee, nooo, ehh

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Alis11 marca 2017 13:24

      ehhh całe szćzęście, tylko pogaduchy, ale rozstać się nie mogliśmy... odbijemy sobie, w wolny wieczór i poranek :))))))))

      Usuń
  2. Nivejka12 marca 2017 18:19

    Jechałaś do Kołobrzegu i nie dałaś wcześniej znać?
    Fooooooch!

    OdpowiedzUsuń
  3. Marta Alicja Trzeciak17 marca 2017 20:05

    Jak to było? Gość jest jak śledź? ;)

    OdpowiedzUsuń

Komentarze mile widziane. Dziękuję bardzo za wpis :)