wtorek, 22 listopada 2016

Renia 59

21.11.16- wieści z zaprzyjaźnionego kurnika


Stadko kaczek francuskich ma zostać przez zimę i na wiosnę zaplanowany jest wylęg małych kaczuszek. Takie plany, a życie? wiadomo, różnie to bywa. Pierwsze próby dotyczyły kaczora. Duży, dorosły, mądry kaczor najlepiej cały biały, bo po takim i przychówek w białych piórach będzie.

 Typy padły na ptaka z dużego stada 15 km od naszej wsi. Zakup zorganizowano, kaczor dołączył do stadka. Niestety, kilka dni później znaleziono go śpiącego na wybiegu, i już się nie obudził.

 Kolejna próba nastąpiła w sobotę. Tym razem wymianie podlegał kaczor ze stada. Przewieziony na sąsiednią ulicę dołączył do wesołej paczki kolorowych kaczek. Jego zmiennik hardo dołączył do nowego stada i teraz trzeba poczekać czy polubi przyszłe kacze mamy.... 

3 komentarze:

Komentarze mile widziane. Dziękuję bardzo za wpis :)