może kiedyś jeszcze będziecie się tym zajmować...???
echo minionego czasu pobrzmiewa, jeden telefon a tyle miłych wspomnień i ta nieśmiała prośba: może kiedyś jeszcze będziecie się tym zajmować...
Marcin na białym koniu przyjechał, ja gotuję prawdziwy rosół z kury, bo wirus dręczącej żołądkowej się przypałętał do nas...
Hejka, tu bałwanek pozdrawia :P
OdpowiedzUsuńhhehe, miło mi i lecę pozdrowienia u Ciebie zostawić... :)))
UsuńNo niestety, ale jesień i zima to typowe pory roku, gdzie często ludzie chorują :( Pozdrawiam ;)
OdpowiedzUsuńA mówią, że na rota wirus, to tylko słone paluszki i cola, a Ty rosół z kury, co Ci kura winna :P ja się pytam :)
OdpowiedzUsuń