wtorek, 21 grudnia 2010
Świątecznie
Za kilka dni święta, dom pod kontrolą, wprawdzie kilka remontowych szczegółów trzeba dopracować, prezenty u Gwiazdora zamówione, zaplanować jakieś świąteczne menu i można odpoczywać.
piątek, 26 listopada 2010
Jak to działa ?
Podglądam, próbuję, ćwiczę. Nie od razu Rzym zbudowano. Staram się doprowadzić do porządku szablon, wpisy i linki. Problem z tymi ostatnimi. A to otwierają się na mojej stronie, albo wręcz nie działają. Chciałabym, aby miały też ikonkę, ale tego na razie zrobić nie umiem. Może z czasem...
sobota, 20 listopada 2010
Dzień jak co dzień
Sobota, lubię soboty. Luźniejszy dzień po całym tygodniu pracy. Spokojny wieczór w rodzinnym gronie. Całe lato i jesień marzyliśmy o takich dniach. Posiedzieć na kanapie przed telewizorem, obejrzeć film. Cudownie.
piątek, 19 listopada 2010
Kiedyś, dawno temu- a może nie tak dawno...
Miło powspominać, te dni już nie wrócą:
* * * * * *
MATEUSZ I ISIA
ISIA: Ja wyjdę pierwsza!
MATEUSZ (lat.5) : Nie, ja wyjdę pierwszy, a ty pójdziesz z przodu!
...To kto pójdzie ostatni ???
* * * * * *
ISIA I ZEGAR-BUDZIK
Isia z zaciekawieniem przygląda się budzikowi.
Po chwili mówi: Tutaj tylko jedna wycieraczka chodzi, a te dwie nie.
* * * * * *
Pora obiadu, Adi zostawił mieso i ziemiaki.
Isia: Ja już najadłam się.
Przesiada się na miejsce brata i woła:
Adi, zjem Ci wszystko!!!
* * * * * *
Wigilia, poranek, deszczowa pogoda...
T.:Dleczego zwierzątka schowałaś w żłobku???
I.:Bo... pada deszcz...
* * * * * *
Podczas remontu:
I.:Tato! Zrób dziurę w ścianie!!!
T.:Dlaczego???
I.:Bo ja nie mam gdzie szpachlować...
* * * * * *
Adi odrabia lekcje. Na moment musiał odejść od książek. Isia migiem znalazła się przy
"cudnych, zakazanych zeszytach i piórniku"
- Isia!!! Co ty tam robisz?
- Pilnuję krzesło.
Hmmm ??
* * * * * *
- Isia, jak nazywa się twój kot?
- Mikołaj.
- A twój pies?
- Lump. Przegryzł moją piłkę!
* * * * * *
- Babciu, weź mnie! Tu są krówki!
(Chodziło o mrówki!!!)
* * *
* * * * * *
MATEUSZ I ISIA
ISIA: Ja wyjdę pierwsza!
MATEUSZ (lat.5) : Nie, ja wyjdę pierwszy, a ty pójdziesz z przodu!
...To kto pójdzie ostatni ???
* * * * * *
ISIA I ZEGAR-BUDZIK
Isia z zaciekawieniem przygląda się budzikowi.
Po chwili mówi: Tutaj tylko jedna wycieraczka chodzi, a te dwie nie.
* * * * * *
Pora obiadu, Adi zostawił mieso i ziemiaki.
Isia: Ja już najadłam się.
Przesiada się na miejsce brata i woła:
Adi, zjem Ci wszystko!!!
* * * * * *
Wigilia, poranek, deszczowa pogoda...
T.:Dleczego zwierzątka schowałaś w żłobku???
I.:Bo... pada deszcz...
* * * * * *
Podczas remontu:
I.:Tato! Zrób dziurę w ścianie!!!
T.:Dlaczego???
I.:Bo ja nie mam gdzie szpachlować...
* * * * * *
Adi odrabia lekcje. Na moment musiał odejść od książek. Isia migiem znalazła się przy
"cudnych, zakazanych zeszytach i piórniku"
- Isia!!! Co ty tam robisz?
- Pilnuję krzesło.
Hmmm ??
* * * * * *
- Isia, jak nazywa się twój kot?
- Mikołaj.
- A twój pies?
- Lump. Przegryzł moją piłkę!
* * * * * *
- Babciu, weź mnie! Tu są krówki!
(Chodziło o mrówki!!!)
* * *
Wpis- próba
Może czas zacząć prowadzić własnego bloga, podczytywanie, zaglądanie do innych zaowocowało próbą stworzenia własnej strony. Czy wytrwam? Czy blog przetrwa próbę czasu- zobaczymy. :)
Zaglądając gościnnie na bloga, czasem czuję, że muszę zostawić komentarz, że przeczytany post poruszył we mnie jakąś strunę.
Ale nie lubię zostawać Anonimem!
Mam więc teraz własne miejsce w tej wielkiej sieci.