Jest teraz wiele postaci śledzia na rynku, także w rozmaitych sałatkach. Lubimy śledzie, byle nie za słone... Śledzie pod pierzynką chyba najbardziej smaczne i ładnie wyglądają:-)
jajko i buraki, cebula i sledź oraz majonez- lubimy pod pierzynką najbardziej. Czasem jak mam wpaść do syna to podsyła mi zdjęcie tej sałatki- wie, ze przyjadę na pewno :D
Robiłam kiedyś taki przekładaniec w szklanej salaterce bo danie ślicznie wyglądało. Warstwami gotowane ziemniaki, marchewkę seler, buraki, śledź, cebulka i tak trzy razy. Całość polana sosem czosnkowym z jogurtem. Najlepsze na drugi dzień gdy się przegryzło. Bo na codzień "śledzik na raz" z różnymi dodatkami. Pozdrawiam.
Lubię w każdej postaci..
OdpowiedzUsuńZe względu na walory zdrowotne, warto włączyć je do codziennego jadłospisu :)
Pozdrawiam cię i życzę udanego Śledzika :)
wzajemnie. Udanego wtorku :D
UsuńJest teraz wiele postaci śledzia na rynku, także w rozmaitych sałatkach.
OdpowiedzUsuńLubimy śledzie, byle nie za słone...
Śledzie pod pierzynką chyba najbardziej smaczne i ładnie wyglądają:-)
jajko i buraki, cebula i sledź oraz majonez- lubimy pod pierzynką najbardziej. Czasem jak mam wpaść do syna to podsyła mi zdjęcie tej sałatki- wie, ze przyjadę na pewno :D
UsuńOo i ja lubię śledzie, a najbardziej kotlety śledziowe:)
OdpowiedzUsuńM
Robiłam kiedyś taki przekładaniec w szklanej salaterce bo danie ślicznie wyglądało. Warstwami gotowane ziemniaki, marchewkę seler, buraki, śledź, cebulka i tak trzy razy. Całość polana sosem czosnkowym z jogurtem. Najlepsze na drugi dzień gdy się przegryzło. Bo na codzień "śledzik na raz" z różnymi dodatkami. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńLubię sledzie, wszystkie :P smacznego
OdpowiedzUsuńOj, śledziki to ja też lubię. "Chodzą" za mną takie pod pierzynką.
OdpowiedzUsuń