piątek, 1 czerwca 2018

upały.....

... dają się we znaki. Prysznic dobrym miejscem, na chwilę wytchnienia. Przerwy dni kilka planuję. może czerwiec cały...
uśmiechy zostawiam, po prostu.
o

6 komentarzy:

  1. Olga Jawor1 czerwca 2018 14:41

    U nas też upały. Męczące to bardzo. Sama już nie wiem co gorsze - mróz czy gorąc?
    Ach, jakos przetrzymamy. Bo cóz zrobić...?
    Pozdrowienia upalne zasyłam!:-)
    P.S. Jest nowa częśc na Karczmie!:-)

    OdpowiedzUsuń
  2. Margarithes2 czerwca 2018 00:20

    Niedługo lecę do Polski, już czuję skwar na karku, nie wiem, czy lubię.

    OdpowiedzUsuń
  3. agatek2 czerwca 2018 08:11

    W nocy po grzmiało ale raz dwa przeszła burza ale do tej pory pada takim fajnym drobnym deszczykiem idealnym do podlewania świata :)
    pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  4. iwonazmyslona2 czerwca 2018 20:19

    Udanego wypoczynku, chociaż w nie tak wielkich upałach jak te, z którymi się borykamy.

    OdpowiedzUsuń
  5. Karolina904 czerwca 2018 16:33

    Oj tak, te upały potrafią być bardzo uporczywe. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  6. don't blink5 czerwca 2018 09:07

    Dobrego odpoczywania życzę:)

    OdpowiedzUsuń

Komentarze mile widziane. Dziękuję bardzo za wpis :)