nawet nie próbuję postawić na swoim
- nieśmiałe prośby: a może?
- ciche pytania: to chyba jednak tak ma być?
- wątpliwości... i szybkie poddanie się
a potem jednak wychodzi na moje. Gdybym tylko uparcie postawiła na swoim. Sprawa miałaby szybszy i tańszy finał.
Czyli trzeba zaufać swojej intuicji :)i przekonać do tego innych...
OdpowiedzUsuńtrudno tak czasem postawić na swoim :)
Usuńi być asertywnym... :))
UsuńDyplomacja pochłania więcej czasu... ale często się opłaca :)
OdpowiedzUsuń