Światełka są potrzebne, aby mroki nocy rozpraszać...
mroki długiego popołudnia i wieczorów. I zamiast się cieszyć, że nic nas nie goni, że wolniej płynie te czas, to się nakręcam cimnością..........
Lepiej wszystko wcześniej przygotować, niż potem się spieszyć! A światełka przeganiają jesienną chandrę. Pozdrawiam
masz sto procent racji, weselej jest.....
Szybko się robi ciemno, też zapalam różne takie lampki :)
i lampioniki... i świeczki, i ludzi u nas tłum, a ta wietrzna pogoda dołuje.......
Komentarze mile widziane. Dziękuję bardzo za wpis :)
Światełka są potrzebne, aby mroki nocy rozpraszać...
OdpowiedzUsuńmroki długiego popołudnia i wieczorów. I zamiast się cieszyć, że nic nas nie goni, że wolniej płynie te czas, to się nakręcam cimnością..........
UsuńLepiej wszystko wcześniej przygotować, niż potem się spieszyć! A światełka przeganiają jesienną chandrę. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńmasz sto procent racji, weselej jest.....
UsuńSzybko się robi ciemno, też zapalam różne takie lampki :)
OdpowiedzUsuńi lampioniki... i świeczki, i ludzi u nas tłum, a ta wietrzna pogoda dołuje.......
Usuń